Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.08
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
tam dostać, więc dokument przyniosła mi urzędniczka - mówi Robert Szydłak.

Przydałyby się taxi-busy

Jego możliwości przerasta wypożyczenie książek, bo schody do biblioteki przy ul. Sikorskiego są nie do pokonania. Nie dostanie się również do szpitala przy ul. Warszawskiej ani do Powiatowego Urzędu Pracy przy ul. Słonecznej. - Szukam pracy i co jakiś czas jadę do urzędu sprawdzić oferty. Trzeba mnie wnieść z wózkiem - mówi. Narzeka też na to, że podjazdy bywają za strome. - Zdrowy człowiek miewa trudności z pchaniem mojego wózka po podjeździe, a co dopiero mówić o wjechaniu samemu - dodaje.
R. Szydłak należy do gorzowskiego oddziału Stowarzyszenia Grupy Aktywnej Rehabilitacji pomagającego osobom
tam dostać, więc dokument przyniosła mi urzędniczka - mówi Robert Szydłak.<br><br>&lt;tit&gt;Przydałyby się taxi-busy&lt;/&gt;<br><br>Jego możliwości przerasta wypożyczenie książek, bo schody do biblioteki przy ul. Sikorskiego są nie do pokonania. Nie dostanie się również do szpitala przy ul. Warszawskiej ani do Powiatowego Urzędu Pracy przy ul. Słonecznej. - Szukam pracy i co jakiś czas jadę do urzędu sprawdzić oferty. Trzeba mnie wnieść z wózkiem - mówi. Narzeka też na to, że podjazdy bywają za strome. - Zdrowy człowiek miewa trudności z pchaniem mojego wózka po podjeździe, a co dopiero mówić o wjechaniu samemu - dodaje. <br>R. Szydłak należy do gorzowskiego oddziału Stowarzyszenia Grupy Aktywnej Rehabilitacji pomagającego osobom
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego