Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Znajomi Liz słyszeli, że owego wieczoru GHB był w użyciu. Liz podejrzewa, że ktoś dolał właśnie tego środka do butelki coca-coli, z której piła.
- To była dla mnie porządna nauczka - mówi. - Tej feralnej nocy mogło mnie spotkać dosłownie wszystko, a ja niczego bym nie pamiętała i trudno byłoby mi cokolwiek udowodnić.
Dziura w pamięci, jaką powoduje GHB, to jeden z głównych powodów, dla których tak trudno udowodnić gwałt. Kobiety, które budzą się z narkotycznego letargu, niezwykle rzadko pamiętają cokolwiek z poprzedniej nocy. Niektóre z ofiar mają niejasne przeczucie, że coś je spotkało, ale nie wiedzą dokładnie co. Oczywiście nie ma
Znajomi Liz słyszeli, że owego wieczoru GHB był w użyciu. Liz podejrzewa, że ktoś dolał właśnie tego środka do butelki coca-coli, z której piła. <br>- To była dla mnie porządna nauczka - mówi. - Tej feralnej nocy mogło mnie spotkać dosłownie wszystko, a ja niczego bym nie pamiętała i trudno byłoby mi cokolwiek udowodnić.<br>Dziura w pamięci, jaką powoduje GHB, to jeden z głównych powodów, dla których tak trudno udowodnić gwałt. Kobiety, które budzą się z narkotycznego letargu, niezwykle rzadko pamiętają cokolwiek z poprzedniej nocy. Niektóre z ofiar mają niejasne przeczucie, że coś je spotkało, ale nie wiedzą dokładnie co. Oczywiście nie ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego