poczuła smród. Ciało już się rozkładało. Dopiero sekcja zwłok wykaże, w jaki sposób mężczyzna zmarł.<br>&lt;au&gt;PB&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;&lt;name type="person"&gt;Kozak&lt;/&gt; straci stołek, ale co będzie dalej?&lt;/&gt;<br>To już przesądzone! Na dzisiejszej sesji &lt;name type="person"&gt;Wojciech Kozak&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;PO&lt;/&gt;) straci fotel przewodniczącego &lt;name type="org"&gt;Rady Warszawy&lt;/&gt;. A warszawska koalicja &lt;name type="org"&gt;PiS&lt;/&gt;-&lt;name type="org"&gt;PO&lt;/&gt; ostatecznie legnie w gruzach. Nie wróży to dobrze dalszym losom rady, w której ważne decyzje mogą zapadać zaledwie jednym głosem! Czyli... bałagan!<br>&lt;name type="person"&gt;Kozak&lt;/&gt; wraz ze stanowiskiem straci 2,3 tys. zł pensji, samochód służbowy, biuro z dwiema sekretarkami oraz asystentem.<br>Za jego odwołaniem będą na pewno radni &lt;name type="org"&gt;PiS&lt;/&gt;, &lt;name type="org"&gt;LPR&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Julia Pitera&lt;/&gt;, radna niezależna. W sumie 31 głosów w