Typ tekstu: Książka
Autor: Drewnowski Tadeusz
Tytuł: Próba scalenia
Rok: 1997
ją wiązało, jak dowodziłem, było mimo wszystko istotniejsze niż czynniki różnicujące i zmienne. Specyfiki jej nie da się uchwycić w tradycyjnych kategoriach historii literatury.
Popatrzmy na najbardziej skomplikowane i trudne warunki krajowe. Mówi się, że PRL rozpieszczał i kokietował literatów. Do bajek należało jednak ich uprzywilejowanie materialne. Pisanie pozostawało zawodem deficytowym. Kilkunastu zaledwie pisarzy mogło utrzymać się z literatury. Ale faktem były inne przywileje: znaczna łatwość druku i prestiż zawodowy, z którym wiązały się rozmaite korzyści. Były to przywileje niebezpieczne, gdyż zobowiązujące i demoralizujące. Cena za nie była ogromna.
Nawet gdy minęła przymusowa indoktrynacja stalinowska, gdy sfery wolności poszerzały się, ówczesny
ją wiązało, jak dowodziłem, było mimo wszystko istotniejsze niż czynniki różnicujące i zmienne. Specyfiki jej nie da się uchwycić w tradycyjnych kategoriach historii literatury.<br>Popatrzmy na najbardziej skomplikowane i trudne warunki krajowe. Mówi się, że PRL rozpieszczał i kokietował literatów. Do bajek należało jednak ich uprzywilejowanie materialne. Pisanie pozostawało zawodem deficytowym. Kilkunastu zaledwie pisarzy mogło utrzymać się z literatury. Ale faktem były inne przywileje: znaczna łatwość druku i prestiż zawodowy, z którym wiązały się rozmaite korzyści. Były to przywileje niebezpieczne, gdyż zobowiązujące i demoralizujące. Cena za nie była ogromna.<br>Nawet gdy minęła przymusowa indoktrynacja stalinowska, gdy sfery wolności poszerzały się, ówczesny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego