Typ tekstu: Książka
Autor: Artur Baniewicz
Tytuł: Drzymalski przeciw Rzeczpospolitej
Rok: 2004
namysłu wydał mu zakaz opuszczania budynku. Jako radiowiec z krwi i kości mało sobie robił z głosów krytyki, które się podniosły, ledwie Drzymalski odłożył słuchawkę. Pretensje mieli nie tylko politycy i policjanci - także co czwarty dzwoniący zastanawiał się, czy to dobrze, że do mikrofonu dopuszcza się psychopatę i zbrodniarza. Niektórzy deklarowali trwałe zerwanie z Trójką. Ale trzem czwartym słuchaczy postawa stacji bardzo się podobała - i to przesądziło.
- Przepraszam, ale minęła dziewiąta. Musimy ustąpić serwisowi. Dziękuję. A teraz wiadomości. Obawiam się, że niedobre.
I takie były. Oficjalna, nadal mocno niekompletna lista ofiar eksplozji na mostach wydłużyła się do stu ośmiu osób. Wędkarz
namysłu wydał mu zakaz opuszczania budynku. Jako radiowiec z krwi i kości mało sobie robił z głosów krytyki, które się podniosły, ledwie Drzymalski odłożył słuchawkę. Pretensje mieli nie tylko politycy i policjanci - także co czwarty dzwoniący zastanawiał się, czy to dobrze, że do mikrofonu dopuszcza się psychopatę i zbrodniarza. Niektórzy deklarowali trwałe zerwanie z Trójką. Ale trzem czwartym słuchaczy postawa stacji bardzo się podobała - i to przesądziło.<br>- Przepraszam, ale minęła dziewiąta. Musimy ustąpić serwisowi. Dziękuję. A teraz wiadomości. Obawiam się, że niedobre.<br>I takie były. Oficjalna, nadal mocno niekompletna lista ofiar eksplozji na mostach wydłużyła się do stu ośmiu osób. Wędkarz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego