Typ tekstu: Książka
Autor: Kieniewicz Stefan
Tytuł: Historia Polski 1795-1918
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1968
z Krakowa, bądź w poczuciu własnej słabości. Zebrane już oddziałki rozchodziły się z powrotem do domów, chcąc odczekać przebieg wydarzeń. Tylko w niewielu punktach doszło do krótkotrwałych wystąpień zbrojnych.
W Galicji ruch sparaliżowała postawa chłopów. Małe oddziały powstańcze zbroiły się po dworach; w oczach ludu była to szlachecka robota. Propaganda demokratyczna nie dotarła w porę do wsi; tymczasem urzędnicy austriaccy wmawiali chłopom, że otrzymają wolność, jeśli okażą się wierni cesarzowi. Nigdzie więc galicyjscy chłopi nie dali się pociągnąć szlachcie do udziału w powstaniu; gdzieniegdzie, jak np. w rejonie Tarnowa, gromady chłopskie rozbrajały powstańców i zbitych, poranionych oddawały w ręce austriackie. Tam
z Krakowa, bądź w poczuciu własnej słabości. Zebrane już oddziałki rozchodziły się z powrotem do domów, chcąc odczekać przebieg wydarzeń. Tylko w niewielu punktach doszło do krótkotrwałych wystąpień zbrojnych.<br>W Galicji ruch sparaliżowała postawa chłopów. Małe oddziały powstańcze zbroiły się po dworach; w oczach ludu była to szlachecka robota. Propaganda demokratyczna nie dotarła w porę do wsi; tymczasem urzędnicy austriaccy wmawiali chłopom, że otrzymają wolność, jeśli okażą się wierni cesarzowi. Nigdzie więc galicyjscy chłopi nie dali się pociągnąć szlachcie do udziału w powstaniu; gdzieniegdzie, jak np. w rejonie Tarnowa, gromady chłopskie rozbrajały powstańców i zbitych, poranionych oddawały w ręce austriackie. Tam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego