Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
programy? Ilu chce się bawić w integratora systemów albo za usługi takiego fachowca płacić? Większość woli kupić maszynę, w której wszystko jest złożone do kupy i zazwyczaj działa.

To, jak na antymonopolistycznej kampanii Unii wyjdzie przeciętny użytkownik w Warszawie, Budapeszcie czy Wilnie, zależy od tego, co naprawdę potrafią rywale, jak dobry jest ich produkt i ile kosztuje. Przeciętny użytkownik zyska pod warunkiem niełatwym do spełnienia: że konkurenci Gatesa (firmy znacznie mniejsze) zapewnią te same wersje językowe i podobne wspomaganie techniczne, a także zaoferują taką samą lub lepszą obsługę niż Microsoft. I wtedy okaże się, czy w końcowym rozrachunku komisarz Monti nam się
programy? Ilu chce się bawić w integratora systemów albo za usługi takiego fachowca płacić? Większość woli kupić maszynę, w której wszystko jest złożone do kupy i zazwyczaj działa.<br><br>To, jak na antymonopolistycznej kampanii Unii wyjdzie przeciętny użytkownik w Warszawie, Budapeszcie czy Wilnie, zależy od tego, co naprawdę potrafią rywale, jak dobry jest ich produkt i ile kosztuje. Przeciętny użytkownik zyska pod warunkiem niełatwym do spełnienia: że konkurenci Gatesa (firmy znacznie mniejsze) zapewnią te same wersje językowe i podobne wspomaganie techniczne, a także zaoferują taką samą lub lepszą obsługę niż Microsoft. I wtedy okaże się, czy w końcowym rozrachunku komisarz Monti nam się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego