Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
w swoich.
- Jest pan dobry, strasznie dobry! - mówiła cichutko. Gdyby w tej chwili gotowano raki, dość trudno byłoby rozróżnić purpurowego raka od Adama Cisowskiego. Tak nieznaczne istniały różnice w kolorze. Pragnąc ukryć swoje zmieszanie i przysypać je białym pudrem słów, zaczął mówić szybko:
- Spróbuję, proszę pani... spróbuję... Uda się, to dobrze, nie uda się - trudno! Zawezwiemy policję... Na razie będziemy myśleć... Do rozmyślań tematu nie zabraknie; a więc: dlaczego Francuz? dlaczego u was właśnie? dlaczego drzwi? dlaczego chciano kupić cały majątek? Wreszcie coś się wymyśli. Kiedy trzeba wyjechać?
- Pojedziemy jutro wieczorem - oznajmił uroczyście staruszek. - A teraz podaj mi rękę, najmilszy Piotrze!
- I
w swoich.<br>- Jest pan dobry, strasznie dobry! - mówiła cichutko. Gdyby w tej chwili gotowano raki, dość trudno byłoby rozróżnić purpurowego raka od Adama Cisowskiego. Tak nieznaczne istniały różnice w kolorze. Pragnąc ukryć swoje zmieszanie i przysypać je białym pudrem słów, zaczął mówić szybko:<br>- Spróbuję, proszę pani... spróbuję... Uda się, to dobrze, nie uda się - trudno! Zawezwiemy policję... Na razie będziemy myśleć... Do rozmyślań tematu nie zabraknie; a więc: dlaczego Francuz? dlaczego u was właśnie? dlaczego drzwi? dlaczego chciano kupić cały majątek? Wreszcie coś się wymyśli. Kiedy trzeba wyjechać?<br>- Pojedziemy jutro wieczorem - oznajmił uroczyście staruszek. - A teraz podaj mi rękę, najmilszy Piotrze!<br>- I
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego