Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Znak
Nr: 11
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1982
organizacja jest do niczego, że to wszystko zaraz się rozprzęgnie. Trzeba pewnego czasu, aby się przekonać, że można i tak, że człowiek jest zdolny do ogromnego wysiłku i że wszystko funkcjonuje mimo pozornego chaosu. Kiedy ktoś zrozumie, że pielgrzymka jest ofiarą i że trzeba się powierzyć Opatrzności - wtedy do niej dojrzał. Dla nas udział w grupie mieszanej oznacza oczywiście dodatkowa pracę, bo nie wszystkie funkcje mogą pełnić cudzoziemcy. Ale ma to też swoje zalety, Niemcy są bardziej zdyscyplinowani i mają już swoją pielgrzymkową kadrę, doskonale rozumieją ducha pielgrzymki i wszystkie jej realia.
A właściwie to dlaczego cudzoziemcy chodzą w pielgrzymce?
Na
organizacja jest do niczego, że to wszystko zaraz się rozprzęgnie. Trzeba pewnego czasu, aby się przekonać, że można i tak, że człowiek jest zdolny do ogromnego wysiłku i że wszystko funkcjonuje mimo pozornego chaosu. Kiedy ktoś zrozumie, że pielgrzymka jest ofiarą i że trzeba się powierzyć Opatrzności - wtedy do niej dojrzał. Dla nas udział w grupie mieszanej oznacza oczywiście dodatkowa pracę, bo nie wszystkie funkcje mogą pełnić cudzoziemcy. Ale ma to też swoje zalety, Niemcy są bardziej zdyscyplinowani i mają już swoją pielgrzymkową kadrę, doskonale rozumieją ducha pielgrzymki i wszystkie jej realia.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A właściwie to dlaczego cudzoziemcy chodzą w pielgrzymce?&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego