Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2926
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
grasuje - wójt Józef Syska podejrzewa, że to sąsiednia gmina Imielno wypuszcza złodziei. - I żadnego nie udało się przyłapać. Wójt nie ma pretensji do policjantów.
- Moja gmina to 43 wioski, 176 km kw. powierzchni, to jest jedna trzecia Pragi i na to mam siedmiu policjantów i dwa radiowozy. Podkreśla, że gmina dokłada policjantom do paliwa. - I patrolują teren sumiennie.
Komendant Chrzanowski twierdzi, że Lubcza pasowała złodziejom. - Trudno tam dojechać. Telefony we wsi założyli dopiero miesiąc temu, wcześniej były dwa na całą wieś, a komórki do dziś gubią zasięg. Nawet strażackie krótkofalówki nie działają.
Wójtowi Lubcza zaimponowała. W Krężołach i Wodzisławiu gospodarze stróżowali
grasuje&lt;/&gt; - wójt Józef Syska podejrzewa, że to sąsiednia gmina Imielno wypuszcza złodziei. - &lt;q&gt;I żadnego nie udało się przyłapać&lt;/&gt;. Wójt nie ma pretensji do policjantów. <br>- &lt;q&gt;Moja gmina to 43 wioski, 176 km kw. powierzchni, to jest jedna trzecia Pragi i na to mam siedmiu policjantów i dwa radiowozy&lt;/&gt;. Podkreśla, że gmina dokłada policjantom do paliwa. - &lt;q&gt;I patrolują teren sumiennie&lt;/&gt;.<br>Komendant Chrzanowski twierdzi, że Lubcza pasowała złodziejom. - &lt;q&gt;Trudno tam dojechać. Telefony we wsi założyli dopiero miesiąc temu, wcześniej były dwa na całą wieś, a komórki do dziś gubią zasięg. Nawet strażackie krótkofalówki nie działają.&lt;/&gt;<br>Wójtowi Lubcza zaimponowała. W Krężołach i Wodzisławiu gospodarze stróżowali
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego