show w Polsacie. Za wszelką cenę stara się być dowcipny ("Telemax"). Narzeka, że "jest gwałcony tandetą, wulgaryzmem, agresją i chamską dosłownością", po czym "raczy nas tym samym. Na wizji pokazał pośladki <gap> kojarzy się z debilem, pierwszym prostakiem RP i korniszonem <gap>. Ma parcie na sławę i potrafi zadzwonić do prasy, by donieść, gdzie i kiedy jeździ z narzeczoną na rolkach" ("Na żywo"). "Zachowuje się tak, jak mu się podoba, nie ma autorytetów, nie ma też rodziny, ani dzieci. Zawsze dbał o swój wizerunek" ("Chwila dla Ciebie").<br><br><tit>Mirosława Eichler: Antybohaterka</><br><br>Jest przeciwieństwem Dody-Elektrody, ale to właśnie ona wygrała IV edycję programu "Bar