dachach samochodów, ale ze "złotymi kartami" odpowiednich instytucji, towarzystw i klubów.<br><br><tit>Czy jestem VIP-em</><br><br>Tak naprawdę VIP-em jest się wtedy, kiedy inni sądzą, że nim się jest.<br><br><q>Jestem równy wobec prawa i Boga, wobec tego nie czuję się VIP-em. Oczywiście z racji pełnionej niegdyś funkcji spotykają mnie drobne przywileje, na przykład ludzie ustępują mi miejsca w kolejce czy miejsca siedzącego.</><br><br><div1>Lew Rywin<br><br>producent filmowy, prezes Canal+ Polska<br><br>W polskim wydaniu VIP kojarzy mi się z samymi negatywnymi cechami - plotkarstwem, zazdrością, złorzeczeniem, nieumiejętnością cieszenia się z powodzenia, które jest zbiorowym osiągnięciem. W tym kontekście oczywiście czuję się VIP-em