kursów instruktorskich, patentów żeglarskich, prawa jazdy, nauki jazdy konnej, a oni za wszystkie dodatkowe zajęcia muszą płacić - mówią.<br>Ich "państwowi" <orig>równolatkowie</> twierdzą, że szkoły niepubliczne uczą mnóstwa niepotrzebnych rzeczy - "takich snobistycznych umiejętności".<br>- To prawda, jesteśmy snobami, ale snobizm bywa pozytywny.<br>My snobujemy się na przykład na niepalenie - opowiadają "niepubliczni" z dumą.<br>I dodają, że u nich, w każdym razie na szkolnych wycieczkach, nikt się nie upija ani nie bierze narkotyków, bo "szkoda im na to życia".<br>Kilka lat temu w jednej z krakowskich szkół społecznych ktoś próbował rozprowadzać narkotyki.<br>Gdy tylko sprawa wyszła na jaw, wyleciało 9 osób.<br>Nigdy więcej nie