Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Jak znaleźć drogę, która poprowadzi cię do ich świata, bez czynienia tego boleśnie oczywistym dla wszystkich gapiów? Stań w odległości mniej więcej metra od "grupy gwiazd", aby uniknąć naruszenia czyjejkolwiek przestrzeni osobistej i spróbuj nawiązać kontakt wzrokowy z kimś z owego zamkniętego koła. Jeśli ta technika nie zadziała w ciągu dwóch minut i nikt nie posunie się, by zrobić ci miejsce w kręgu, powinnaś mieć w zanadrzu inną sztuczkę. Przysuń się nieco bliżej, posłuchaj rozmowy i kiedy nastąpi właściwy moment, wtrąć lekką (lub zabawną, jeśli potrafisz) uwagę czy komentarz lub bezpretensjonalne pytanie. Jeśli twoja uwaga również została bez odzewu, a pytanie zawisło
Jak znaleźć drogę, która poprowadzi cię do ich świata, bez czynienia tego boleśnie oczywistym dla wszystkich gapiów? Stań w odległości mniej więcej metra od "grupy gwiazd", aby uniknąć naruszenia czyjejkolwiek przestrzeni osobistej i spróbuj nawiązać kontakt wzrokowy z kimś z owego zamkniętego koła. Jeśli ta technika nie zadziała w ciągu dwóch minut i nikt nie posunie się, by zrobić ci miejsce w kręgu, powinnaś mieć w zanadrzu inną sztuczkę. Przysuń się nieco bliżej, posłuchaj rozmowy i kiedy nastąpi właściwy moment, wtrąć lekką (lub zabawną, jeśli potrafisz) uwagę czy komentarz lub bezpretensjonalne pytanie. Jeśli twoja uwaga również została bez odzewu, a pytanie zawisło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego