Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Mówią wieki
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
się do pracy, podobnie jak "prowadzący niepotrzebne dysputy, szczególnie gdy czeka praca" kanceliści. Nawet najwyżsi dygnitarze stali się niewolnikami swych urzędów. Członkowie rady musieli płacić kary pieniężne za spóźnianie się, nieuwagę, odzywanie się nie w porę podczas posiedzeń. Wszystkie te przepisy miały służyć wdrożeniu ludzi w tryby obcej im dotąd dyscypliny pracy. Warto zwrócić uwagę, że te archaiczne instrukcje mają jednak wiele cech wspólnych z wydawanymi dziś, na przykład przez amerykańskie korporacje, wewnętrznymi regulaminami dla pracowników.
Zaprojektowany przez kanclerza Axela Oxenstiernę system zdał doskonale egzamin podczas małoletniości Krystyny, w najbardziej dla Szwecji krytycznych momentach wojny trzydziestoletniej. Władcy nie chcieli jednak pogodzić
się do pracy, podobnie jak "prowadzący niepotrzebne dysputy, szczególnie gdy czeka praca" kanceliści. Nawet najwyżsi dygnitarze stali się niewolnikami swych urzędów. Członkowie rady musieli płacić kary pieniężne za spóźnianie się, nieuwagę, odzywanie się nie w porę podczas posiedzeń. Wszystkie te przepisy miały służyć wdrożeniu ludzi w tryby obcej im dotąd dyscypliny pracy. Warto zwrócić uwagę, że te archaiczne instrukcje mają jednak wiele cech wspólnych z wydawanymi dziś, na przykład przez amerykańskie korporacje, wewnętrznymi regulaminami dla pracowników.<br>Zaprojektowany przez kanclerza Axela Oxenstiernę system zdał doskonale egzamin podczas małoletniości Krystyny, w najbardziej dla Szwecji krytycznych momentach wojny trzydziestoletniej. Władcy nie chcieli jednak pogodzić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego