Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
do ciągłego ekumenicznego dialogu z protestantyzmem wydali nie tylko dzisiejszego szefa byłej Inkwizycji, kardynała Ratzingera, ale też zepchniętego dziś na bok Hansa Künga, który w czasie II Soboru Watykańskiego był jedną z teologicznych gwiazd ówczesnej reformy.
Przemilczenie Krasnodębskiego nie jest tylko ukłonem wobec Uniwersytetu im. kardynała Wyszyńskiego, lecz częścią bardzo dyskusyjnej historiozofii zawartej w drugiej połowie książki. Otóż w prezentowanym zarysie duchowych dziejów Polski i hagiografii katolickiej drogi do nowoczesności jest mowa o początkach kapitalizmu we Włoszech, ale nie ma mowy o roli reformacji w polskim procesie modernizacyjnym. Nie ma w ten sposób Modrzewskiego, nie ma Reja, nie ma tego, co
do ciągłego ekumenicznego dialogu z protestantyzmem wydali nie tylko dzisiejszego szefa byłej Inkwizycji, kardynała Ratzingera, ale też zepchniętego dziś na bok Hansa Künga, który w czasie II Soboru Watykańskiego był jedną z teologicznych gwiazd ówczesnej reformy.<br>Przemilczenie Krasnodębskiego nie jest tylko ukłonem wobec Uniwersytetu im. kardynała Wyszyńskiego, lecz częścią bardzo dyskusyjnej historiozofii zawartej w drugiej połowie książki. Otóż w prezentowanym zarysie duchowych dziejów Polski i hagiografii katolickiej drogi do nowoczesności jest mowa o początkach kapitalizmu we Włoszech, ale nie ma mowy o roli reformacji w polskim procesie modernizacyjnym. Nie ma w ten sposób Modrzewskiego, nie ma Reja, nie ma tego, co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego