Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
wytrawnym znawstwem, z jakim dotykał kart przedwiecznych woluminów chudymi, wydłużonymi palcami kościstej barwy, przejrzystej epidermy?... Więc może słuchał, co mówili ustami żarliwymi -- słuchał rozumnie i bystro, ale jakby przez grubą zasłonę tłumiąc wibrację głosów?
Lecz przecież:
- W twoich rękach jest dzisiaj sprawa naszej rewolucji, czcigodny Lelewelu! - brzmiało w gabinecie uporczywe echo słów Wysockiego.
Profesor milczał długo, nakrywszy oczy powiekami.
Nie był wstrząśnięty, lecz tylko zakłopotany.
Zakłopotany nagle swoją sławą i popularnością - ach! popularnością przede wszystkim wśród młodzieży!...
Skokietował te zapalne głowy - samą postacią, samą zaiste postawą, przystępnie niepokaźną, ujmująco szczupłą - samą twarzą zaiste, okiem ciemnym i gorejącym, wejrzeniem pełnym mądrości, pełnym
wytrawnym znawstwem, z jakim dotykał kart przedwiecznych woluminów chudymi, wydłużonymi palcami kościstej barwy, przejrzystej epidermy?... Więc może słuchał, co mówili ustami żarliwymi -- słuchał rozumnie i bystro, ale jakby przez grubą zasłonę tłumiąc wibrację głosów?<br>Lecz przecież:<br>- W twoich rękach jest dzisiaj sprawa naszej rewolucji, czcigodny Lelewelu! - brzmiało w gabinecie uporczywe echo słów Wysockiego.<br>&lt;page nr=262&gt; Profesor milczał długo, nakrywszy oczy powiekami.<br>Nie był wstrząśnięty, lecz tylko zakłopotany.<br>Zakłopotany nagle swoją sławą i popularnością - ach! popularnością przede wszystkim wśród młodzieży!...<br>&lt;hi rend="spaced"&gt;Skokietował&lt;/&gt; te zapalne głowy - samą postacią, samą zaiste postawą, przystępnie niepokaźną, ujmująco szczupłą - samą twarzą zaiste, okiem ciemnym i gorejącym, wejrzeniem pełnym mądrości, pełnym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego