Tak dzieje się w przypadku wybranych przeze mnie książek: Gdzie leży granica?, Zamiana (1975), Mały światek (1984), Terapia (1995). Muszą oni zmierzyć się z kryzysem dotychczasowych ról, z dewaluacją dawnych wzorów, z wielkimi nadziejami, jakie wybuchły w połowie lat sześćdziesiątych, i z ich upadkiem. Muszą znaleźć miejsce dla siebie w fali hedonizmu, którego najwyrazistszym znakiem stała się rewolucja seksualna. I połknąć potężną dawkę wolności, jaką w życiu prywatnym dawała pigułka antykoncepcyjna, a w życiu publicznym - kontestacje lat sześćdziesiątych.<br>Pozostało po tym euforycznym okresie odkrycie, że czas nie musi składać się z trzech tradycyjnych form: przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Nie musi też