o podjęcie umorzonego w 1990 r. przez prokuratora rejonowego w &lt;name type="place"&gt;Koninie&lt;/&gt; dochodzenia wpłynął do &lt;name type="org"&gt;Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Poznaniu&lt;/&gt; w lutym 2001 r. Wtedy prokuratorzy z poznańskiego &lt;name type="org"&gt;IPN&lt;/&gt; mogli zapoznać się jedynie z decyzją o umorzeniu postępowania, bo akta sprawy zostały zniszczone.<br>Jak się okazało, byli funkcjonariusze &lt;name type="org"&gt;SB&lt;/&gt; znęcali się fizycznie i moralnie nad działaczami &lt;name type="org"&gt;"Solidarności"&lt;/&gt;, a konińska prokuratura w ogóle nie wzięła tego pod uwagę. Ponieważ w świetle przepisów o &lt;name type="org"&gt;IPN&lt;/&gt; przestępstwo to przedawniłoby się dopiero w 2010 r., zapadła decyzja o zbadaniu sprawy.<br>W trakcie śledztwa prokuratorzy z &lt;name type="org"&gt;IPN&lt;/&gt; ustalili, że po wprowadzeniu stanu wojennego