Typ tekstu: Książka
Autor: Iredyński Ireneusz
Tytuł: Dzień oszusta. Człowiek epoki
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1962
jedyna forma romantyzmu. Przypominasz sobie kilka sytuacji, kiedy chcąc być romantycznym, mówiłeś o wyjeździe do małego miasteczka, o nudnych dniach i cichych nocach. Wiesz, że jeżeli znajdziesz się na prowincji, po paru dniach będziesz znużony. Od kilkunastu lat nie znosisz bezpośredniego kontaktu z przyrodą. W tej chwili jesteś dla siebie indywiduum tajemniczym; stwierdzasz, że mógłbyś się nazywać "Ala ma kota". "Nazywam się tak" - mówisz półgłosem. Wyobrażasz sobie pokój bez mebli; na ścianach poprzylepiane ćmy. Skojarzyły ci się z plamami na szybie auta. Plamy mają kształt owadów. Zastanawiasz się, jak wygląda świąteczny obiad szofera. Prawdopodobnie brzydka żona podaje rosół, później sztukę mięsa
jedyna forma romantyzmu. Przypominasz sobie kilka sytuacji, kiedy chcąc być romantycznym, mówiłeś o wyjeździe do małego miasteczka, o nudnych dniach i cichych nocach. Wiesz, że jeżeli znajdziesz się na prowincji, po paru dniach będziesz znużony. Od kilkunastu lat nie znosisz bezpośredniego kontaktu z przyrodą. W tej chwili jesteś dla siebie indywiduum tajemniczym; stwierdzasz, że mógłbyś się nazywać "Ala ma kota". "Nazywam się tak" - mówisz półgłosem. Wyobrażasz sobie pokój bez mebli; na ścianach poprzylepiane ćmy. Skojarzyły ci się z plamami na szybie auta. Plamy mają kształt owadów. Zastanawiasz się, jak wygląda świąteczny obiad szofera. Prawdopodobnie brzydka żona podaje rosół, później sztukę mięsa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego