Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1920
się poświęcić, aby to wynaleźć. Los padł na mnie. Mogę skończyć jakkolwiek bądź, bo cała ta historia jest już rozpoczęta. Tego stłumić się nie da. Podobno kokaina niszczy pamięć, inteligencję, w ogóle robi z ludzi flaki bez życia. Ale co mnie to może obchodzić?
DOROTA
Co panicz plecie? Trzeba ratować jaśnie panią.
LEON
Ach, prawda. Dorota jedna w naszym towarzystwie nie zażyła kokainy. Zaniesiemy starszą panią na kanapkę - o tak.
Niosą Matkę z Dorotą na kanapkę na lewo

A teraz chodźmy dalej pić i zażywać ten cudowny środek, pozwalający uniknąć dramatów życiowych albo też odłożyć dramat na czas nieograniczony.
Zapędza towarzystwo
się poświęcić, aby to wynaleźć. Los padł na mnie. Mogę skończyć jakkolwiek bądź, bo cała ta historia jest już rozpoczęta. Tego stłumić się nie da. Podobno kokaina niszczy pamięć, inteligencję, w ogóle robi z ludzi flaki bez życia. Ale co mnie to może obchodzić?<br> DOROTA<br>Co panicz plecie? Trzeba ratować jaśnie panią.<br> LEON<br>Ach, prawda. Dorota jedna w naszym towarzystwie nie zażyła kokainy. Zaniesiemy starszą panią na kanapkę - o tak.<br> Niosą Matkę z Dorotą na kanapkę na lewo<br>&lt;page nr=227&gt;<br>A teraz chodźmy dalej pić i zażywać ten cudowny środek, pozwalający uniknąć dramatów życiowych albo też odłożyć dramat na czas nieograniczony.<br> Zapędza towarzystwo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego