Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11.98
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
możesz dyskretnie przeprosić szefa i wyjść, żeby oddzwonić (tylko wtedy, gdy jest to naprawdę konieczne).

SŁUŻBOWY TELEFON KOMÓRKOWY

Technodyletant: Dajesz numer przyjaciółce, która wydzwania do ciebie z pytaniami typu: ile kalorii mają naleśniki w polewie czekoladowej?
Technoekspert: Komórki używasz tylko w krytycznych sytuacjach, kiedy jesteś poza biurem. Pamiętasz, aby zawsze ją wyłączać podczas ważnych spotkań.

AUTOMATYCZNA SEKRETARKA

Technodyletant: Po usłyszeniu sygnału automatycznej sekretarki zastanawiasz się, od czego zacząć. Po chwili ciszy niewyraźnie się przedstawiasz, potem bełkoczesz nie kończącą się wiadomość z mnóstwem yyy i mmm.
Technoekspert: Mówisz wolno i wyraźnie. Podajesz swoje dane i numer telefonu na początku i na końcu wiadomości
możesz dyskretnie przeprosić szefa i wyjść, żeby oddzwonić (tylko wtedy, gdy jest to naprawdę konieczne).<br><br>&lt;tit&gt;SŁUŻBOWY TELEFON KOMÓRKOWY&lt;/&gt;<br><br>Technodyletant: Dajesz numer przyjaciółce, która wydzwania do ciebie z pytaniami typu: ile kalorii mają naleśniki w polewie czekoladowej?<br>Technoekspert: Komórki używasz tylko w krytycznych sytuacjach, kiedy jesteś poza biurem. Pamiętasz, aby zawsze ją wyłączać podczas ważnych spotkań.<br><br>&lt;tit&gt;AUTOMATYCZNA SEKRETARKA&lt;/&gt;<br><br>Technodyletant: Po usłyszeniu sygnału automatycznej sekretarki zastanawiasz się, od czego zacząć. Po chwili ciszy niewyraźnie się przedstawiasz, potem bełkoczesz nie kończącą się wiadomość z mnóstwem yyy i mmm.<br>Technoekspert: Mówisz wolno i wyraźnie. Podajesz swoje dane i numer telefonu na początku i na końcu wiadomości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego