stężenie askorbinianu a wysoka aktywność SOD) .<br>Rozważania te skłaniają do jeszcze jednej refleksji. Czy nie jest przypadkiem tak, że RFT w organizmach żywych grają role nie tylko czarnych bohaterów? Że w ciągu milionów lat ewolucji organizmy żywe "nauczyły się" wykorzystywać je również do pełnienia korzystnych dla życia funkcji? Znamy już jedną taką sytuację - użycie RFT do obrony przed inwazją mikroorganizmów i pasożytów. Czy nie ma innych sytuacji, w których RFT okazują się nie tylko szkodliwe, ale wręcz pożyteczne dla komórek? Jeśli są, to tym bardziej powinniśmy mieć na uwadze zachowanie jeszcze jednego aspektu homeostazy ustrojowej - homeostazy prooksydacyjno-antyoksydacyjnej (rys. 3.13.1