wyszkolenie i jakość uzbrojenia. Najważniejsze, aby potencjał wojskowy, jakim dysponujemy, gwarantował nam bezpieczeństwo w sytuacjach największego zagrożenia. Stwierdziliśmy, że wystarczy nam 150 tysięcy żołnierzy, biorąc pod uwagę wielkość terytorium Polski i liczbę mieszkańców. Bo co z tego, że jakiś kraj ma pół miliona żołnierzy, jeśli są słabo wyszkoleni i mają kiepską broń? Amerykanie zaatakowali Irak znacznie mniejszymi siłami, niż miał do dyspozycji Saddam Husajn, a mimo to szybko go pokonali. My zdajemy sobie z tego sprawę i dlatego budujemy armię zgodną z dzisiejszymi standardami - mniejszą, ale za to bardziej mobilną. Zdolną do szybkiego przemieszczania się poza granice kraju, czy nawet NATO