Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
Nie ma życia przed tobą, bo jesteś tylko jednym wielkim kłamstwem, którym jestem ja, ja! Ja jedna ujarzmiłam twoją podłą duszę. Użyłam ciebie tak, jak się używa martwych przedmiotów. Jesteś niczym. Jesteś igraszką moją i będziesz nią, choćbym miała sto dwadzieścia lat nawet...
JOANNA
słabo
Florciu! Powiedz jej, że to kłamstwo...
Pauza
FLORESTAN
z rozpaczą
Nie, nie powiem. Jestem tym, za co mnie uważa Tatiana. Kocham ją. Ją jedną, bo jest kłamstwem, które dosięga szczytu moich własnych kłamstw. Moich kłamstw jest wielość, bo jestem mężczyzną. Ona je łączy i uświęca w jedną wielką bachanalię fałszu. Nie mam już matki i nigdy
Nie ma życia przed tobą, bo jesteś tylko jednym wielkim kłamstwem, którym jestem ja, ja! Ja jedna ujarzmiłam twoją podłą duszę. Użyłam ciebie tak, jak się używa martwych przedmiotów. Jesteś niczym. Jesteś igraszką moją i będziesz nią, choćbym miała sto dwadzieścia lat nawet...<br> JOANNA<br> słabo<br>Florciu! Powiedz jej, że to kłamstwo...<br> Pauza<br> FLORESTAN<br> z rozpaczą<br>Nie, nie powiem. Jestem tym, za co mnie uważa Tatiana. Kocham ją. Ją jedną, bo jest kłamstwem, które dosięga szczytu moich własnych kłamstw. Moich kłamstw jest wielość, bo jestem mężczyzną. Ona je łączy i uświęca w jedną wielką bachanalię fałszu. Nie mam już matki i nigdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego