Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
czaj.
"Jeszcze coś przywozili, matko, coś, od czego dzieci rodziły się nieżywe albo kalekie" - chciał wtrącić Szczęsny, ale w porę się pohamował. Po co? Stara tylko by się obraziła. Zachował to dla siebie, jak również i to, że złote guldeny mieli retmani, a "chłopy" i "przedniki" - tę samą mniej więcej klepali biedę.
Przespawszy się w łóżku, po raz pierwszy od wielu dni, ba - nie tylko w łóżku, ale i pod pierzyną, pod pierzyną jak kopica, jak majestat, zabrał się do naprawy wozu, o czym się wczoraj zgadało, a potem, gdzieś koło południa, poszedł do Arona po odpowiedź, przed tym jednak wstąpił na
czaj.<br>"Jeszcze coś przywozili, matko, coś, od czego dzieci rodziły się nieżywe albo kalekie" - chciał wtrącić Szczęsny, ale w porę się pohamował. Po co? Stara tylko by się obraziła. Zachował to dla siebie, jak również i to, że złote guldeny mieli retmani, a "chłopy" i "przedniki" - tę samą mniej więcej klepali biedę.<br>&lt;page nr=420&gt; Przespawszy się w łóżku, po raz pierwszy od wielu dni, ba - nie tylko w łóżku, ale i pod pierzyną, pod pierzyną jak kopica, jak majestat, zabrał się do naprawy wozu, o czym się wczoraj zgadało, a potem, gdzieś koło południa, poszedł do Arona po odpowiedź, przed tym jednak wstąpił na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego