Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
a wszystko inne, tzn. ruchliwa masa gości, ręce wyciągające ku niemu jakieś talerzyki i widelce, oczy złe i napastliwe, czyhające na każdym zakręcie rewiru, wreszcie orkiestra głucho rzępoląca gdzieś za siódmą ścianą i cała reszta "Pacyfiku" wraz z wirującymi wokoło rewirami i ludźmi - to wszystko istniało poza kręgiem jego świadomości - krąg ten zacieśniał się coraz bardziej, dusił go. Coraz częściej napastowała go rozkoszna myśl: rzucić to wszystko, wyzwolić się, wyjść na zewnątrz "Pacyfiku", a tu, na rewirze, niechby sobie Specjalny głowę urwał, a "Kucyk" biegał jak kot z pęcherzem przywiązanym do ogona. Podobno niegdyś tu jeden pikolo zrobił już tak, więc
a wszystko inne, tzn. ruchliwa masa gości, ręce wyciągające ku niemu jakieś talerzyki i widelce, oczy złe i napastliwe, czyhające na każdym zakręcie rewiru, wreszcie orkiestra głucho rzępoląca gdzieś za siódmą ścianą i cała reszta "Pacyfiku" wraz z wirującymi wokoło rewirami i ludźmi - to wszystko istniało poza kręgiem jego świadomości - krąg ten zacieśniał się coraz bardziej, dusił go. Coraz częściej napastowała go rozkoszna myśl: rzucić to wszystko, wyzwolić się, wyjść na zewnątrz "Pacyfiku", a tu, na rewirze, niechby sobie Specjalny głowę urwał, a "Kucyk" biegał jak kot z pęcherzem przywiązanym do ogona. Podobno niegdyś tu jeden pikolo zrobił już tak, więc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego