Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
zostać ojcem, a z drugiej doskonale rozumiał swą śmieszną pozycję studenta prawa będącego na garnuszku u zamożnych rodziców, młodzieńca niesamodzielnego i przestraszonego nadmiarem przyszłych ojcowskich i mężowskich obowiązków. A jednak mężczyzny, chociaż niedoskonałego. Teraz jednak i on pod wpływem Iw i Julii zaczął się wahać, czy powinienem się urodzić...
Iw mimo iż doceniała łóżkowe rozkosze, traktowała go z pewną pobłażliwością, a nawet lekceważeniem graniczącym niekiedy z pogardą. Julia nauczyła ją przecież, że mężczyzna powinien utrzymywać dom, pracować, zarabiać na żonę i dzieci, a wysmukły i barczysty Witek ze swym filmowym uśmiechem amerykańskiego amanta jak na razie nie potrafił utrzymać nawet samego siebie
zostać ojcem, a z drugiej doskonale rozumiał swą śmieszną pozycję studenta prawa będącego na garnuszku u zamożnych rodziców, młodzieńca niesamodzielnego i przestraszonego nadmiarem przyszłych ojcowskich i mężowskich obowiązków. A jednak mężczyzny, chociaż niedoskonałego. Teraz jednak i on pod wpływem Iw i Julii zaczął się wahać, czy powinienem się urodzić...<br>Iw mimo iż doceniała łóżkowe rozkosze, traktowała go z pewną pobłażliwością, a nawet lekceważeniem graniczącym niekiedy z pogardą. Julia nauczyła ją przecież, że mężczyzna powinien utrzymywać dom, pracować, zarabiać na żonę i dzieci, a wysmukły i barczysty Witek ze swym filmowym uśmiechem amerykańskiego amanta jak na razie nie potrafił utrzymać nawet samego siebie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego