do prezydentury, zwykli patrzeć sobie na ręce, zarzucać zdradę ideałów, współpracę z &lt;orig&gt;demoliberałami&lt;/&gt;. Dlatego są zawsze czujni, muszą mieć pod ręką radykalną frazeologię, gotową do użycia, kiedy tylko trzeba utwardzić wizerunek na użytek swojego obozu politycznego. To współuzależnienie jest problemem całej polskiej prawicy. Trzyma się ona we wzajemnym szachu. Instrumentem nacisku mogą być zmitologizowane ideały Solidarności albo słynny już pierwszy program AWS. Miernikiem szczerych prawicowych intencji jest stosunek do lustracji, dekomunizacji, pornografii, przerywania ciąży, antysemityzmu, globalizmu i postmodernizmu. Mechanizm tego zjawiska wzajemnego lustrowania i cenzurowania jest dość przejrzysty.<br><br>&lt;tit&gt;Ideowe alibi&lt;/&gt;<br><br>Jeżeli popierany przez Radio Maryja Jan Łopuszański jest zdecydowanie przeciw Unii