Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
polityczna, tylko łapówkarska.
W kancelarii odebrano mi zegarek, pieniądze i wieczne pióro; podpisując protokół, hamowałem z trudem łzy. Wprowadzono mnie do oddzielnej celi, gdzie mogłem usiąść na pryczy i rozmyślać nad swym losem. Choć byłem niewinny i gotów do obrony, opanowały mnie jak najgorsze przeczucia, bo przecież los osobiście czuwał nade mną i jak kiedyś w obozie, tak i teraz mógł mnie na parę lat zamknąć w tej celi i zająć się przez ten czas kimś innym. Przeczucia te znalazły wkrótce jak najgorsze potwierdzenie, bo zamiast na przesłuchanie, zaprowadzono mnie do lekarza. Był to tęgi oficer w białym kitlu na mundurze
polityczna, tylko łapówkarska.<br>W kancelarii odebrano mi zegarek, pieniądze i wieczne pióro; podpisując protokół, hamowałem z trudem łzy. Wprowadzono mnie do oddzielnej celi, gdzie mogłem usiąść na pryczy i rozmyślać nad swym losem. Choć byłem niewinny i gotów do obrony, opanowały mnie jak najgorsze przeczucia, bo przecież los osobiście czuwał nade mną i jak kiedyś w obozie, tak i teraz mógł mnie na parę lat zamknąć w tej celi i zająć się przez ten czas kimś innym. Przeczucia te znalazły wkrótce jak najgorsze potwierdzenie, bo zamiast na przesłuchanie, zaprowadzono mnie do lekarza. Był to tęgi oficer w białym kitlu na mundurze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego