Typ tekstu: Książka
Autor: Dygat Stanisław
Tytuł: Jezioro Bodeńskie
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1946
się żołnierzowi i nagle stwierdzam z przerażeniem, że mój zapał nie jest udany, że naprawdę solidaryzuję się z nim i że naprawdę mógłbym wraz z nim zakrzyknąć: Ich liebe Deutschland!
Zimny pot występuje mi na czoło. Aby uciec od tego, przedzierzguję się szybko w Norwega, pławię się w spokoju fiordów, nasłuchując ciszy bliskiego bieguna północnego, i po chwili oddycham z ulgą: jestem takim samym szczerym Norwegiem, jak byłem przed chwilą Niemcem. Już dla zabawy odbywam podobną wędrówkę po całej Europie łącznie z Rosją bolszewicką, wszędzie z tym samym skutkiem. Znudziło mi się w końcu i myślę sobie, że chciałbym już iść
się żołnierzowi i nagle stwierdzam z przerażeniem, że mój zapał nie jest udany, że naprawdę solidaryzuję się z nim i że naprawdę mógłbym wraz z nim zakrzyknąć: Ich liebe Deutschland!<br>Zimny pot występuje mi na czoło. Aby uciec od tego, przedzierzguję się szybko w Norwega, pławię się w spokoju &lt;page nr=84&gt; fiordów, nasłuchując ciszy bliskiego bieguna północnego, i po chwili oddycham z ulgą: jestem takim samym szczerym Norwegiem, jak byłem przed chwilą Niemcem. Już dla zabawy odbywam podobną wędrówkę po całej Europie łącznie z Rosją bolszewicką, wszędzie z tym samym skutkiem. Znudziło mi się w końcu i myślę sobie, że chciałbym już iść
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego