Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Almanach Humanistyczny "Bez wiedzy i zgody..."
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1986
jeśli jest niesłuszna, każde pojęcia prawdy da się wprowadzić, o ile tylko da się wprowadzić ze względów od istnienia czy nieistnienia Absolutu niezależnych.
Ale teza Kołakowskiego (albo Bóg, albo nihilizm poznawczy; w innym wysłowieniu: bez uznania istnienia Absolutu nie można mieć pojęcia prawdy ani wiedzieć, że coś jest prawdziwe) jest niesłuszna. Żeby to pokazać posłużę się od dawna stosowanym i przydatnym rozróżnieniem pojęcia czegoś i kryterium czegoś. Powiem dla uproszczenia, że pojęcie czegoś to znaczenie nazwy czegoś (np. pojęcie zieleni to znaczenie nazwy "zieleń"), zaś kryterium czegoś to oznaka, po której poznajemy, że to jest właśnie owo coś (np. kryterium zieleni
jeśli jest niesłuszna, każde pojęcia prawdy da się wprowadzić, o ile tylko da się wprowadzić ze względów od istnienia czy nieistnienia Absolutu niezależnych.<br> Ale &lt;hi&gt;teza Kołakowskiego&lt;/hi&gt; (albo Bóg, albo nihilizm poznawczy; w innym wysłowieniu: bez uznania istnienia Absolutu nie można mieć pojęcia prawdy ani wiedzieć, że coś jest prawdziwe) &lt;hi&gt;jest niesłuszna&lt;/hi&gt;. Żeby to pokazać posłużę się od dawna stosowanym i przydatnym rozróżnieniem pojęcia czegoś i kryterium czegoś. Powiem dla uproszczenia, że &lt;hi&gt;pojęcie&lt;/hi&gt; czegoś to znaczenie nazwy czegoś (np. pojęcie zieleni to znaczenie nazwy "zieleń"), zaś &lt;hi&gt;kryterium&lt;/hi&gt; czegoś to oznaka, po której poznajemy, że to jest właśnie owo coś (np. kryterium zieleni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego