lat żyje po mastektomii. Miała najwyższy stopień zaawansowania choroby. Właściwie bez szans. No, i proszę. Nie tylko żyje, lecz zaczęła jeździć do miejsc, gdzie pracuje dużo kobiet, np. do szkół, badać ich piersi przez dotyk (jest z zawodu pielęgniarką) i uczyć je, jak się to robi. Uratowała wiele kobiet. Swoje ocalenie przekazała dalej.<br><br>- To dobrze, że Marcin Pawłowski poprowadził "Fakty" w TVN. To pomoże mamie - mówi Dąbrówka. A kanał przełączyła ze strachu, że coś się na wizji Pawłowskiemu stanie, że on się męczy mówieniem i na przykład zemdleje.<br><br>- Złapało mnie za serce, gdy zobaczyłam w telewizji Marcina, którego znam przecież ze