ma miejsc, bo były zapisy do pierwszego maja, a ja ją zapisałam chyba piątego czy szóstego, czyli poszłam i nie zapisałam, bo już nie było miejsc.</><br><who2>Czyli poszłaś aż pięć dni po czasie i już <gap></><br><who1>Tak, pani się kazała dowiedzieć po dziesiątym, bo bardzo często tak jest, że <orig reg="kilkoro">kilka</> dzieci odpada i po prostu jest później miejsce.</><br><who2>Yhy.</><br><who1>No. Już Krzysztofa Krzysztof Krzysztofa kolegi mama jest kierowniczką, no ale jak powiedziała, że jest, wiesz, full dzieci, a jeszcze nawet <orig reg="kilkoro">kilka</> dzieci ponad, no to kazała po dziesiątym się, wiesz, dowiedzieć.</><br><who2>Teraz?</><br><who1>Tak.<pause> No i jak Jula by poszła, jak by było