Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 11.98
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
sobie lepszą pozycję w grupie, natomiast dziewczynki są po prostu miłe i pracowite, może okazać się, że władza i siła u kobiet są traktowane jako nienaturalne i przez to bardzo trudne do zaakceptowania. Dlatego też wiele z kobiet, które robią karierę i zyskują władzę, obawia się, że zostaną uznane za odrażających "facetów w spódnicy" i posądzone o zatracenie wszelkich kobiecych cech.
Brzmi znajomo? Z całą pewnością. Wiele z nas boi się sukcesu i stara się go uniknąć. Czujemy się zmieszane na myśl o pogoni za lepszą pracą. Bo może ktoś inny bardziej na nią zasługuje? Dlaczego właśnie mnie miałby być pisany
sobie lepszą pozycję w grupie, natomiast dziewczynki są po prostu miłe i pracowite, może okazać się, że władza i siła u kobiet są traktowane jako nienaturalne i przez to bardzo trudne do zaakceptowania. Dlatego też wiele z kobiet, które robią karierę i zyskują władzę, obawia się, że zostaną uznane za odrażających "facetów w spódnicy" i posądzone o zatracenie wszelkich kobiecych cech.<br>Brzmi znajomo? Z całą pewnością. Wiele z nas boi się sukcesu i stara się go uniknąć. Czujemy się zmieszane na myśl o pogoni za lepszą pracą. Bo może ktoś inny bardziej na nią zasługuje? Dlaczego właśnie mnie miałby być pisany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego