Losy bitwy niepewne, Sotionie - odparł Spartakus, a po twarzy jego przemknął smutek. - Niech się ten mój najmilszy, najmłodszy uczeń ocali...<br>- A ty, Spartaku? - zapytał cicho starzec. - Jeśli nie wierzysz w zwycięstwo...<br>Spartakus zmarszczył brwi, w oczach zapaliły mu się twarde błyski.<br>- Wynik każdej bitwy niepewny... Zdaję sobie sprawę z przewagi oręża Rzymian. Ale moich towarzyszy nie opuszczę w doli czy niedoli. Nie chcą opuścić Italii, a ja nie chcę ich opuścić...<br>Sotion zamyślił się. Tak, położenie powstańców jest ciężkie. Ale jakie znaleźć wyjście? Może jednak przyjąć tę walną bitwę? Męstwo i rozum Spartakusa, męstwo i wiara powstańców w swego wodza może