Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.28 (213)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sprzedał mu tego, co ten naprawdę lubi - zakładów energetycznych z grupy G8. Skoro minister nie chciał, to widać, nie musiał. Tyle że już go nie ma w ministerstwie. Na szczęście jednak wciąż nie ma także jego następcy i nie będzie aż do 9 lutego, gdy z wojaży po świecie powraca pan prezydent. Wtedy nareszcie będzie można załatwić sprawę tak, aby wilk (Jan Kulczyk) i owca (Leszek Miller) byli cali i zdrowi.
Oj, przydałby się patent ministerialny panu doktorowi. Skończyłyby się jego problemy z nieposłusznymi ministrami. My pomysł rzucamy, a pan premier niech go łapie.
JANUSZ ROLICKI publicysta

Jak się ma plan Hausnera
sprzedał mu tego, co ten naprawdę lubi - zakładów energetycznych z grupy G8. Skoro minister nie chciał, to widać, nie musiał. Tyle że już go nie ma w ministerstwie. Na szczęście jednak wciąż nie ma także jego następcy i nie będzie aż do 9 lutego, gdy z wojaży po świecie powraca pan prezydent. Wtedy nareszcie będzie można załatwić sprawę tak, aby wilk (Jan Kulczyk) i owca (Leszek Miller) byli cali i zdrowi.<br>Oj, przydałby się patent ministerialny panu doktorowi. Skończyłyby się jego problemy z nieposłusznymi ministrami. My pomysł rzucamy, a pan premier niech go łapie.<br>&lt;au&gt;JANUSZ ROLICKI publicysta&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Jak się ma plan Hausnera
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego