Chim. O takie kary wnioskowała wczoraj przed Sądem Okręgowym w Warszawie prokuratura w procesie Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Dla pozostałych oskarżonych domaga się kary od 3 do 5 lat więzienia. Sędziemu Andrzejowi Kryżemu, po odrzuceniu wniosków adwokatów, których ustanowił obrońcami z urzędu, udało się osiągnąć cel i doprowadzić do przerwania pata w procesie. Dzięki temu prokuratura zakończyła mowę oskarżycielską. <br>Na wczorajszej rozprawie stawili się wszyscy trzej adwokaci ustanowieni przez sąd z urzędu dla Janiny Chim. Mecenasi Jacek Brydak i Maciej Ziębiński wystąpili o cofnięcie decyzji sądu o ustanowieniu ich obrońcami oskarżonej. Wcześniej byli jej obrońcami z wyboru, lecz Chim wycofała im