kontynuować jazdę w kierunku mety, a później nawet do Zakopanego. Wraz z nim pod Giewont dotarło MG-B z 1965 roku, prowadzone przez Witolda Szybowskiego i pilotowane przez Grzegorza Malma, a także maleńki triumph spitfire z 1965 roku z trzyosobową załogą - Jerzym Jerzykowskim, Bożeną Kuraś i psem. Tego roku zabrakło poczciwego garbusa "warszawy".<br>Miłośnicy nowych samochodów i szybkiej jazdy spoglądali w kierunku subaru imprezy, alfy romeo, mitsubishi, mercedesa, lancii, opla, fiata czy forda. A za ich kierownicami siedzieli znani polscy kierowcy: Bolesław Zaborowski, Jerzy Dobrzański, Zbigniew Baran, Mieczysław Sochacki czy były zakopiańczyk - Bogdan Drągowski. Najstarszymi zawodnikami byli Jerzy Dobrzański i jego