Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
otępienia. Pomyślał chwilę, podniósł się z podłogi, popatrzył na nóż i z niejakim żalem odłożył go na stół. Następnie pozbierał fartuchy i razem z własną odzieżą udał się do szatni. Kiedy z niej wyszedł już ubrany, personalna siedziała na swoim miejscu. Pełen rozgoryczenia Lesio podpisał bez słowa listę obecności i podążył do fryzjera.
Kierownik pracowni i naczelny inżynier siedzieli w gabinecie przy stole i przez długą chwilę patrzyli na siebie w milczeniu wzrokiem pełnym niepokoju.
- Myśli pan, że mu zaszkodziło? - powiedział z troską kierownik pracowni.
- Jeżeli ten upał się nie skończy, to możliwe, że wszyscy dostaniemy fioła - odparł naczelny inżynier przygnębionym
otępienia. Pomyślał chwilę, podniósł się z podłogi, popatrzył na nóż i z niejakim żalem odłożył go na stół. Następnie pozbierał fartuchy i razem z własną odzieżą udał się do szatni. Kiedy z niej wyszedł już ubrany, personalna siedziała na swoim miejscu. Pełen rozgoryczenia Lesio podpisał bez słowa listę obecności i podążył do fryzjera.<br>Kierownik pracowni i naczelny inżynier siedzieli w gabinecie przy stole i przez długą chwilę patrzyli na siebie w milczeniu wzrokiem pełnym niepokoju.<br>- Myśli pan, że mu zaszkodziło? - powiedział z troską kierownik pracowni.<br>- Jeżeli ten upał się nie skończy, to możliwe, że wszyscy dostaniemy fioła - odparł naczelny inżynier przygnębionym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego