Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
sięgając czasem i do własnego tekstu "Kroplówka w Jaskini Zimnej" ("Gościniec", 1976).
Tuż po północy, ledwie zaczął się 30 stycznia - była dokładnie godz. 0.40 - Grupa Tatrzańska otrzymała zawiadomienie, że w Jaskini Zimnej zdarzył się wypadek - jeden z grotołazów, Zenon Z., spadł z lawiną kamienną. Przy poszkodowanym, mocno potłuczonym i poranionym, znajdowało się dwóch kolegów.
W godzinę po alarmie wyruszył pierwszy zespół ratowników. Ze względu na warunki śniegowe ratownicy dojeżdżają samochodami tylko do Kir. Dalej skuterem śnieżnym przewożeni są ludzie i sprzęt - zapisano w "Księdze wypraw".
U wylotu jaskini założono prowizoryczną bazę - pozostał w niej S. Janik, kierownik całej akcji. Do
sięgając czasem i do własnego tekstu "Kroplówka w Jaskini Zimnej" ("Gościniec", 1976).<br>Tuż po północy, ledwie zaczął się 30 stycznia - była dokładnie godz. 0.40 - Grupa Tatrzańska otrzymała zawiadomienie, że w Jaskini Zimnej zdarzył się wypadek - jeden z grotołazów, Zenon Z., spadł z lawiną kamienną. Przy poszkodowanym, mocno potłuczonym i poranionym, znajdowało się dwóch kolegów.<br>W godzinę po alarmie wyruszył pierwszy zespół ratowników. Ze względu na warunki śniegowe ratownicy dojeżdżają samochodami tylko do Kir. Dalej skuterem śnieżnym przewożeni są ludzie i sprzęt - zapisano w "Księdze wypraw".<br>U wylotu jaskini założono prowizoryczną bazę - pozostał w niej S. Janik, kierownik całej akcji. Do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego