Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 28
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Gliwic Mieczysław Roczniak, schodzący niebieskim szlakiem z zamku w Czorsztynie, powiadamia PTTK w Krościenku o wypadku w rejonie szczytu urwistej Zamkowej Góry. 40-letni Bogumił Ł. z Chodzieży, przechodząc wąską ścieżką w trudnym terenie, spadł z wysokości 6 metrów i nie może poruszać się o własnych siłach. Pracownik PTTK telefonicznie powiadamia ratownika GOPR w Krościenku Andrzeja Dydę o zaistniałym wypadku i potrzebie zorganizowania transportu poszkodowanego. Chwilę po zawiadomieniu do akcji zgłosili się: Janusz Dyda, Andrzej Koterba, Ryszard Wojtarowicz i Stanisław Dyda, którzy po pobraniu sprzętu, wyruszyli w rejon Zamkowej Góry.
Przed wyjazdem powiadomili GOPR Szczawnicę o potrzebie podstawienia auta do "Dolin
Gliwic Mieczysław Roczniak, schodzący niebieskim szlakiem z zamku w Czorsztynie, powiadamia PTTK w Krościenku o wypadku w rejonie szczytu urwistej Zamkowej Góry. 40-letni Bogumił Ł. z Chodzieży, przechodząc wąską ścieżką w trudnym terenie, spadł z wysokości 6 metrów i nie może poruszać się o własnych siłach. Pracownik PTTK telefonicznie powiadamia ratownika GOPR w Krościenku Andrzeja Dydę o zaistniałym wypadku i potrzebie zorganizowania transportu poszkodowanego. Chwilę po zawiadomieniu do akcji zgłosili się: Janusz Dyda, Andrzej Koterba, Ryszard Wojtarowicz i Stanisław Dyda, którzy po pobraniu sprzętu, wyruszyli w rejon Zamkowej Góry.<br>Przed wyjazdem powiadomili GOPR Szczawnicę o potrzebie podstawienia auta do "Dolin
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego