Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.09
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
stóp po blond głowę brunatną wodą z kałuży. Wtedy zaciskam zęby i panuję nad zszarganymi nerwami. Ale co zrobić, gdy ktoś obok wcale się tak jak ja nie stara? I na przykład, jak wspomniany wcześniej związkowiec, rzuca się na nas z nożem. Cóż, wtedy musimy zapanować nad jego nerwami! Najlepiej prawym prostym, lewym sierpowym i sprawnie założonym Nelsonem. A jeżeli jesteśmy niewielkiego wzrostu, raczej słabi albo po prostu brzydzimy się przemocą? Wtedy zapanujmy nad cudzymi nerwami... uśmiechem. Tak sobie poradziłam z naburmuszoną sprzedawczynią, wściekłym listonoszem i bezlitosnym egzaminatorem. A nuż podziałałoby na związkowca?
MATYLDA NOWAK

Kevin skłamał tuż po ślubie
Dramat rodziny
stóp po blond głowę brunatną wodą z kałuży. Wtedy zaciskam zęby i panuję nad zszarganymi nerwami. Ale co zrobić, gdy ktoś obok wcale się tak jak ja nie stara? I na przykład, jak wspomniany wcześniej związkowiec, rzuca się na nas z nożem. Cóż, wtedy musimy zapanować nad jego nerwami! Najlepiej prawym prostym, lewym sierpowym i sprawnie założonym Nelsonem. A jeżeli jesteśmy niewielkiego wzrostu, raczej słabi albo po prostu brzydzimy się przemocą? Wtedy zapanujmy nad cudzymi nerwami... uśmiechem. Tak sobie poradziłam z naburmuszoną sprzedawczynią, wściekłym listonoszem i bezlitosnym egzaminatorem. A nuż podziałałoby na związkowca?<br>&lt;au&gt;MATYLDA NOWAK&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Kevin skłamał tuż po ślubie&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Dramat rodziny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego