Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Morze
Nr: 10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1961
się do roboty nad uprzątnięciem z budynku szkolnego wszelkich śladów wojny: wywoziliśmy gruz, łataliśmy otwory w ścianach, wstawialiśmy wybite okna... Potem, też sami, urządzaliśmy wnętrza sal wykładowych i izb sypialnych. Kiedy już wszystko wyglądało jako tako, podzielono nas na grupy tzw. kursu przygotowawczego. Część moich kolegów skierowano w celu podstawowego przeszkolenia morskiego na okręty przekazane Marynarce Wojennej przez Flotę Radziecką - wiosną 1946 r., druga zaś część kandydatów, wśród nich m. in. i ja, miała podobne przeszkolenie przejść na "Darze Pomorza" (zaokrętowani tam zostaliśmy na prawach uczniów PSM). Wówczas Marynarka Wojenna nie posiadała własnych okrętów szkolnych...
- Ob. Komandor ma zapewne miłe wspomnienia
się do roboty nad uprzątnięciem z budynku szkolnego wszelkich śladów wojny: wywoziliśmy gruz, łataliśmy otwory w ścianach, wstawialiśmy wybite okna... Potem, też sami, urządzaliśmy wnętrza sal wykładowych i izb sypialnych. Kiedy już wszystko wyglądało jako tako, podzielono nas na grupy tzw. kursu przygotowawczego. Część moich kolegów skierowano w celu podstawowego przeszkolenia morskiego na okręty przekazane Marynarce Wojennej przez Flotę Radziecką - wiosną 1946 r., druga zaś część kandydatów, wśród nich m. in. i ja, miała podobne przeszkolenie przejść na "Darze Pomorza" (zaokrętowani tam zostaliśmy na prawach uczniów PSM). Wówczas Marynarka Wojenna nie posiadała własnych okrętów szkolnych... <br>- Ob. Komandor ma zapewne miłe wspomnienia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego