Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 39
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
kilometra. To takie miejsce, skąd wszędzie jest daleko, dlatego samochód jest bardzo potrzebny, szczególnie teraz, gdy w domu pojawiło się dziecko. Jednak zamiast nowego auta kupili starego malucha. Anna, po urlopie macierzyńskim straciła pracę, Jan ze swoją niewielką pensją z trudem utrzymuje rodzinę. W tej sytuacji nie dziwi poirytowanie, gdy przypominają sobie, że przez ponad dwa lata odkładali pieniądze dla jakiegoś warszawskiego "biznesmena". Długo zastanawiali się, czy założyć sprawę w sądzie - bali się, że nie wystarczy pieniędzy na postępowanie, na dodatek nie mieli pewności, czy pieniądze w ogóle uda się odzyskać.
Nie mamy szczęścia...
Umowę z firmą Auto Marion Markowscy podpisali w
kilometra. To takie miejsce, skąd wszędzie jest daleko, dlatego samochód jest bardzo potrzebny, szczególnie teraz, gdy w domu pojawiło się dziecko. Jednak zamiast nowego auta kupili starego malucha. Anna, po urlopie macierzyńskim straciła pracę, Jan ze swoją niewielką pensją z trudem utrzymuje rodzinę. W tej sytuacji nie dziwi poirytowanie, gdy przypominają sobie, że przez ponad dwa lata odkładali pieniądze dla jakiegoś warszawskiego "biznesmena". Długo zastanawiali się, czy założyć sprawę w sądzie - bali się, że nie wystarczy pieniędzy na postępowanie, na dodatek nie mieli pewności, czy pieniądze w ogóle uda się odzyskać.<br>Nie mamy szczęścia...<br>Umowę z firmą Auto Marion Markowscy podpisali w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego