Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
w pierwotnej dawce działa przeważnie dość krótko.


Krzysztof Olejnik


Oni
Przypomina mi się rysunek Andrzeja Mleczki jeszcze z lat 80. Dwóch aparatczyków obserwuje z daleka uliczną demonstrację. Jeden pyta drugiego: "Dlaczego skoro my mówimy o nich "my", oni mówią o nas "oni"?". Minęło kilkanaście lat. Kontekst jest zupełnie inny, ale rysunek miałby swój nowy sens, gdyby tylko zastąpić PZPR-owskich apartczyków działaczami na przykład Akcji Wyborczej Solidarność i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Współcześni ONI na szczęście nie mają nic albo mają niewiele wspólnego z ONYMI Mleczki, ale coraz większa część społeczeństwa traktuje dzisiejszą władzę jako coś obcego, wrogiego, coś, czego się nie
w pierwotnej dawce działa przeważnie dość krótko.<br><br><br>&lt;au&gt;Krzysztof Olejnik&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Oni&lt;/&gt; <br>Przypomina mi się rysunek Andrzeja Mleczki jeszcze z lat 80. Dwóch aparatczyków obserwuje z daleka uliczną demonstrację. Jeden pyta drugiego: "Dlaczego skoro my mówimy o nich "my", oni mówią o nas "oni"?". Minęło kilkanaście lat. Kontekst jest zupełnie inny, ale rysunek miałby swój nowy sens, gdyby tylko zastąpić PZPR-owskich apartczyków działaczami na przykład Akcji Wyborczej Solidarność i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.<br>Współcześni ONI na szczęście nie mają nic albo mają niewiele wspólnego z ONYMI Mleczki, ale coraz większa część społeczeństwa traktuje dzisiejszą władzę jako coś obcego, wrogiego, coś, czego się nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego