stał się prawdziwym piekłem. Pogoń za jubileuszowymi pieniędzmi ogarnęła wszystkich po trochu. Doszło do tego, że Kuria Rzymska rekwirowała budynki szkół katolickich, by przerobić je na znacznie bardziej dochodowe hotele i pensjonaty. Na kokosy liczą również hotelarze, właściciele barów i restauracji, przewodnicy, pracownicy biur turystycznych, a nawet piekarze, którzy musieli słono zapłacić za licencję na wypiek "chleba pielgrzymiego" o specyficznym kształcie (robi się go, nie wiedzieć czemu, obowiązkowo z mąki sprowadzanej z Belgii i znacznie droższej od włoskiej). Taka bułeczka jest dziesięciokrotnie droższa od normalnej, ale podobno większość zarobku przeznaczana jest na cele dobroczynne. Nie wiadomo, czy rzymianie rzeczywiście obłowią się