nie było wymiany ciepła, drożności, miejscami całkiem przepływ zanikał. No a koszty rosły. Kopalnia musiała się skończyć, ale szkoda.&lt;/&gt;<br>&lt;tit1&gt;Klepsydry&lt;/&gt;<br>Na każdym niemal jej budynku wiszą klepsydry.<br>- &lt;who4&gt;W najlepszych czasach było nas około trzech tysięcy - mówi Danuta Chudy&lt;/&gt; - &lt;who4&gt;a z firmami, które pracowały dla kopalni, blisko czterech. Potem zatrudnienie spadało, spadało - i dzisiaj jest 659. A ma zostać przy likwidacji 120-130.&lt;/&gt;<br>Wydobycie wstrzymano, urządzenia stoją w bezruchu. Nie ma gorszej rzeczy niż obserwacja nieruchomych urządzeń w sterowniach. Ludzie jeszcze dyżurują - ale to tylko męka. W dodatku za 600 zł miesięcznie. Coraz więcej szabrowników. Magistralę na przykład, którą ciepłownia w Stalowej