wprowadzenie ustawy dopuszczającej sztuczne przerywanie ciąży.<br>Niezwykle pouczające jest doświadczenie Rumunii. Jak wiadomo spadek stopy urodzeń w Rumunii odbywał się w bardzo szybkim tempie. W 1950 r. kształtowała się ona na poziomie 26,2 promili, czyli zaledwie o 4 promile niższym niż w okresie przedwojennym, ale już w 1966 r. spadła do 14,3 promili, czyli w ciągu 16 lat prawie o 50 promili. Warto wspomnieć, że w 1966 r. w Europie niższą stopą urodzeń legitymowały się tylko Węgry, a poza Europą (spośród krajów gospodarczo rozwiniętych) - tylko Japonia. <br>Starając się przeciwdziałać rzekomemu zagrożeniu depopulacyjnemu, władze rumuńskie wprowadziły drastyczne ograniczenia nie tylko