akcentów powinno wynikać <br>wyłącznie z umotywowanych odczytań interpretacyjnych. Nie możemy jednak nie <br>zauważyć faktu, że pewne jej zbiorki czy kręgi tematyczne doczekały się obszernych <br>omówień, inne zaś zostały zaledwie odnotowane. Podstawą tej próby nowego spojrzenia <br>na dorobek Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej jest przede wszystkim przekonanie, <br>że jej poezja nie była zjawiskiem statycznym, a rozwijała się nie tylko wraz <br>z dojrzewaniem i pogłębianiem się osobowości twórczej autorki, lecz także poprzez <br>świadome decyzje, jak choćby ta ujawniona w wierszu Rymy, powstałym już w czasie <br>wojny:<br><br><q>Rymy, zabawko moja, szkatułko otwarta,<br>Pełna korali, wstążek, błyszczących kamieni;<br>Jak sroka gromadziłam was; najmilsze chwile<br>Spędzałam, przesypując was